poniedziałek, 20 maja 2013

Kosmetyki mojego mężczyzny + coś, co sprawia, że moja skóra jest idealnie oczyszczona z makijażu :)

Cześć moje kochane, dziś po raz drugi:)

W pierwszej notce informowałam Was o Akcji z darmowymi Boxami z próbkami i kosmetykami od Face&Look. Teraz chcę Wam przybliżyć choć trochę kosmetyki, które pokochał mój mężczyzna :)
Nie była bym sobą, gdybym również nie dodała czegoś od siebie, czyli opis produktu, który od kilku miesięcy ratuję moją skórę przed resztkami fluidu i ciemnymi podkówkami pod oczami po demakijażu żelem do mycia :)

No to, bez zbędnych ceregieli, zaczynamy.


Kosmetyki, które pokochał mój mężczyzna!


Dermo Men, Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy, Tołpa.

Opakowanie to miękka tuba, z której łatwo wyciska się żel.
Zapach przepiękny, bardzo męski, ale nie duszący. Utrzymuje się na buzi dość długo, co sprawia, że jeszcze częściej mam ochotę się do niego przytulać :D (żarcik rzecz jasna :P)

Konsystencja jest dość gęsta, ale dobrze rozprowadza się na twarzy, delikatnie pieni. Kosmetyk jest bardzo wydajny.
Nie posiada w swoim składzie SLS-ów, parabenów, silikonów itp.

Skład:

Producent:

Co sądzę, a raczej, co sądzi mój facet?

Bardzo polubił ten kosmetyk, choć wcześniej nie pomyślał, by myć twarz osobnym kosmetykiem (tak, tak, do mycia starczał mu szampon i żel pod prysznic....). Jednak efekty przerosły jego oczekiwania. Twarz jest gładka, jak nigdy :D Przyjemna w dotyku, pięknie pachnąca. Nie świeci się, jest matowa praktycznie przez caluteńki dzień, mimo, że mój M ma cerę skłonną do przetłuszczania.
Zauważyłam również, że na twarzy przestały występować pryszcze, a zaskórniki stały się mniej widoczne.
Żel nie nawilża skóry, ale również nie wysusza co jest dużym plusem. Nie uczula, nie podrażnia. Redukuje zaczerwienienia i krostki związane z depilacją skóry twarzy. Nie powoduje uczucia ściągnięcia.

Żadnych wad nie zauważyliśmy :) Więc jest to jeden z trzech kosmetyków, z którymi mój facet od pewnego czasu się nie rozstaje :)

Kolejnym męskim produktem, który jest idealnym dopełnieniem powyższego produktu, jest Dermo Men 20+, Matujący krem-żel nawilżający, Tołpa.


Opakowanie to aluminiowa tuba, bardzo wygodna. Opakowanie posiada wiele ciekawych informacji na temat pielęgnacji skóry. 
Zapach jest świetny, bardzo przypadł Nam do gustu. Uwielbiam takie męskie zapachy, które długo utrzymują się na skórze i cieszą mój (no i mojego M ;>) nosek. 

Konsystencja jest lekka, delikatna, dobrze rozprowadza się na skórze, szybko wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na buźce. Nie powoduje reakcji alergicznych. 

Producent:

Skład:


Co sądzi mój M, czy jak kto woli: TŻ :D

Skóra twarzy, nawet w tej okropnej strefie "T" przestała się świecić. Cera wygląda całkowicie inaczej, o wiele zdrowiej, promienniej. Buźka jest idealnie gładka, nie ma mowy o żadnych suchych "plackach" :D 
Bardzo dobrze nawilżona, brak zaskórników spowodowany używaniem kremu jest również ogromnym plusem.
Cieszy mnie fakt, że mój TŻ dzięki temu kremowi przekonał się do pielęgnacji twarzy, i o tym, jak bardzo jest potrzebna, by cera wyglądała przyzwoicie. Jego wizerunek na prawdę bardzo zyskał dzięki temu, że M zaczął o siebie dbać. 


Ostatnim kosmetykiem, lecz tym razem bardzo uniwersalnym i przydatnym w każdym domu, w którym znajdują się mężczyźni, nawet Ci, którzy nie dbają o swoją skórę : Expert S.O.S., ochronny krem sportowy Tołpa. 



Może nie będę smęcić o opakowaniu, bo jest takie samo jak w wyżej opisanym produkcie. Zapach jest ładny, ale o wiele delikatniejszy niż inne, ale długo utrzymuje się na skórze. 


Konsystencja jest bardzo gęsta, ale dobrze rozprowadza się na skórze, szybko wchłania. Pozostawia tłusty film na skórze, ale jest to przypadłość takich kosmetyków, w końcu musi on jakoś chronić męską skórę. Można mu to wybaczyć :)

Producent:

Skład:

Opinia

Skóra, która była narażona swojego czasu na mróz, dzięki kremowi nie szczypała, nie piekła, nie była zaczerwieniona i wysuszona w niektórych miejscach. Co najważniejsze, mocno nawilża i chroni skórę, co jest ogromnym plusem, gdyż mój TŻ ma taką pracę, w której zimą jest narażony na mróz, a latem na piekące słońce - wiecznie na powietrzu. 
Radzi on sobie ze słońcem tak dobrze jak z mrozem. Dzięki niemu skóra nie jest poparzona ani zaczerwieniona od słońca. 
Mój M go uwielbia i nie rozstaje się w nim już od dłuższego czasu :)


Ufff, przebrnęłam w końcu przez kosmetyki dla mego mena :D Tworzenie zdań z jego ogólnikowych wyrazów było dość męczące, ale na szczęście jest to już za mną :P

Teraz dla mojej własnej przyjemności, postanowiłam opisać Wam już ostatni kosmetyk z Tołpy, przynajmniej na razie ];-> 
Zrecenzuję Wam coś, co ułatwia mój codzienny demakijaż, mimo tego, że jest przeznaczony tylko i wyłącznie do skóry twarzy, a nie do demakijażu oczu. 


Dermo Face, Sebio, Normalizujący tonik matujący Tołpa. 

Opakowanie to miękka butelka, z bardzo szczelnym zamykaniem typu PRESS. 
Zapach jest ostry, bardzo szybko ulatnia się z twarzy. 
Nie zawiera alergenów, sztucznych barwników, PEG-ów oraz konserwantów (w tym parabenów). 


Nie pozostawia tłustego filmu, wręcz przeciwnie, bardzo dobrze matuję skórę twarzy na długi czas. Radzi sobie nawet z moją uporczywą strefą T.

Skład:

Producent:


Co myślę ja? 

Uważam ten kosmetyk za jeden z najlepszych, jakie miałam. Podkład zmywa całkowicie, nie zostają po nim żadne, powtarzam ŻADNE, resztki. Skóra nie szczypie, jest miękka i genialnie oczyszczona.
Musimy jednak pamiętać, że produkt należy używać zgodnie z instrukcjami producenta - czyli tylko do demakijażu twarzy, tj. puder, szminka, a nawet cienie do powiek, byle nie oczy (uczcie się na moich błędach - oczy potwornie szczypią :D) 
Oczyszcza skórę z makijażu, ale również zanieczyszczeń dnia codziennego, jak kurz, pyłki itp. 


Uwielbiam go i bardzo polecam! :)


Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

4 komentarze:

  1. Mojemu też te kosmetyki przypadły do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie próbowałam zmywać makijażu tym tonikiem... Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę bardziej zadbać o mojego Pana, ja mam szafy kosmetyków a on biedny max 5

    OdpowiedzUsuń
  4. Może mojemu sprezentuje taki zestawik :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:) Miło mi, że jesteście tu ze mną:*