wtorek, 23 kwietnia 2013

Hakuro, Rimmel, Honolulu, Wibo, Essence... Czyli rozdanie u Alice!

Cześć,

Nie często piszę notki o rozdaniach, ale jeżeli na jakimś mi zależy - robię to zawsze.
Na tym zależy mi szczególnie , gdyż do wygrania są rzeczy, o jakich zawsze mi się marzyło... Czyli pędzle Hakuro, brązer Honolulu W7, lakiery blogerskie i pudry Rimmel...

Nic, tylko brać udział i to najszybciej jak się da :) Ja mam zamiar zebrać maksimum ilości losów, i tym razem wygrać! :D


Będziecie trzymały kciuki za mnie ? :3 Ja za Was też!


A tutaj znajdziecie szczegóły, co i jak -> http://zwierzenia-kosmetykomaniaczki.blogspot.com/2013/04/rozdanie-wiosenne.html



sobota, 20 kwietnia 2013

Maseczka oczyszczająca z glinką szarą od Ziajii

Siemka! 

Dziś witam się wesoło i spontanicznie! Mam jakiś dziwnie dobry humor, chyba to słońce tak cudownie na mnie działa, że chce się chcieć!
Jak w tytule napisałam, opiszę dziś maseczkę z glinką., która dość często ląduje w moim koszyku, gdy jestem w Ross. Lubie ją za działanie, markę i cenę. 


Scary eye:


No, a tak prezentuje się opakowanie, które jest jak najbardziej standardowe jak na maseczki:





Co tam wypisuje producent? + skład






Co mówię ja?

Maseczka ma świetną konsystencje, dobrze rozsmarowuje się na twarzy, dobrze zmywa. Nie zostawia resztek. Zasycha w delikatną skorupkę, ale to w niczym nie przeszkadza.

Jeżeli chodzi o działanie, to jestem jak najbardziej zadowolona. Maseczka świetnie oczyszcza skórę, pozostawia ją delikatną i miłą w dotyku. 
Podczas regularnego stosowania zauważyłam, że pory są mniejsze oraz na brodzie i nosie widzę mniej takich podskórnych kuleczek (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi;)
Wągry są na swoim miejscu, ale przecież maseczka cudów zdziałać nie może. 


Zalety:
+świetnie oczyszcza
+skóra jest bardzo delikatna, miękka w dotyku
+konsystencja
+zwęża pory i zmniejsza ilość podskórnych "kuleczek"
+cena
+zaufana marka:)

Wady:
-cudów jakiś nie czyni
-matuje raczej krótkotrwale


Miałyście ją?

Pozdrawiam, 

Julia



PS. Zapraszam Was na cudowne rozdanie do Alice!
http://zwierzenia-kosmetykomaniaczki.blogspot.com/2013/04/rozdanie-wiosenne.html
 

piątek, 19 kwietnia 2013

MATLEENA rozdaje kosmetyki Essence :)

Dziś jestem tu po raz drugi, ale tym razem zapraszam Was na rozdanie, które przed chwileczkę wypuściła jedna z moich ulubionych, makijażowych blogerek MATLEENA :) 
Do wygrania są kosmetyki Essence, a dokładnie:
 
-2 lakiery do paznokci Antique Pink i Get Arty
-eyeliner z pędzelkiem Get Arty
-pomadka z błyszczykiem Antique Pink
-cień do powiek Shopping Portobello Road
 
Zapraszam Was więc, byście również spróbowały szczęścia, tak jak ja to robię :)
 
 





Tu znajdziecie szczegóły -> KONKURSIDŁO


Życzę sobie i Wam powodzenia :))

(wo)Men in black.... and silver ! With a special dedication ♥

Hi! 

Moje kochane, dziś pragnę Wam pokazać kolejny mój makijażowy twór (a może stwór, same oceńcie) :D

Jak w tytule wspomniałam, mejk ap ten jest ze specjalną dedykacją dla portalu Bangla.pl, w którym odbywa się konkurs makijażowy, w którym do zgarnięcia są aż 4 paletki sleek ♥ i to jest moja praca, na razie druga, ale postaram się dodać ich więcej... Bardzo chciałabym wygrać, by dalej się rozwijać, ale widząc makijaże innych, profesjonalnych makijażystek to aż mi się przykro robi... 
Ale, żeby wygrać trzeba grać! I tak się nie poddam :D 









I łoczko w zbliżeniu :D








A użyłam tego:

puder mineralny Celebrities Beauty Eveline Cosmetics nr. 21 IVORY, Fluid AA matujący 03, rozświetlające cienie do powiek Wibo 02, False Lashes Mascara Wibo, Mascara XXL Volume Wibo, Perfect Cover Stick KOBO, kredka automatyczna czarna Eveline Cosmetics, jedwabiste cienie do powiek Celia 5, pędzelek do cieni Donegal, szminka Colour Elixir Max Factor Pink Brandy 825.



I jak Wam się podoba mój nowy makijaż? Bo mi, nieskromnie mówiąc, bardzo i zapewne będę go często powtarzać na wszelakie imprezki :D 


Pozdrawiam gorrrrrąco w ten cieplutki (przynajmniej u mnie) i słoneczny (też u mnie:D) dzień!


Julia

czwartek, 18 kwietnia 2013

Kontunuacja cudownej współpracy... czyli Donegalove (pędzlove!) love ♥

Witajcie, 

dziś post z serii tych chwalipięckich :D Czyli o tym, co dostałam od firmy DONEGAL
Dostałam możliwość wyboru rzeczy, jakie mnie intrygują, podobają, jakie baardzo chcę... I tak padło na... 


Same zobaczcie! 







PĘDZEL DO NAKŁADANIA RÓŻU (WŁOSIE KOZŁA)

 

 

PĘDZEL DO NAKŁADANIA PODKŁADU (NYLON)

  

PĘDZEL DO CIENI (WŁOSIE ŁASICY) Art. nr 4007

 


SZTUCZNE RZĘSY KĘPKI MIX


 



 

 

Świeeeetne rzeczy, prawda? :D 

 

Już dzisiaj testowałam je, i muszę przyznać, że są milutkie i mięciutkie <3 A kępki będą miały swój wielki dzień w środę, bo wybieram się na imprezkę ;) 

 

 

Pozdrawiam i zapraszam na stronę Donegal, gdzie możecie znaleźć wiele cudowności w na prawdę niskich cenach... 

 

Julia

 



środa, 17 kwietnia 2013

♥ ♥ Wygraj 4 paletki SLEEK ♥ ♥

♥ Jeeeeryy! ♥

Wierzcie mi czy nie, ale na portalu BANGLA <3 jest nowy konkurs, w którym można wygrać aż 4 paletki Sleek <3 

Same patrzcie:



Pokaż swój najlepszy makijaż oczu
i wygraj 4 paletki Sleek






Trzymajcie kciuki :)

wtorek, 16 kwietnia 2013

OPI: The World Is Not Enough! ale czy aby na pewno...?

Witam się :))



Dość dawno nie pisałam - ależ ja się za Wami stęskniłam! Już nawet nie wiem, kiedy "wyrzuciłam" na świat jakąś nową recenzję :D 
Dziś postanowiłam odkupić winy i przybliżyć Wam nieco kosmetyk, którego na pewno jesteście ciekawi. Jest nim bowiem lakier OPI który otrzymałam w Marcowym ShinyBoxie. 
Kolor który otrzymałam, to D18, czyli : The World Is Not Enough. 



Buteleczka jest mała, ale to z racji tego, że to miniaturka. Posiada w sobie 3,75ml, z czego pełnowymiarowy kosmetyk posiada 12 ml. 

Pędzelek jest raczej standardowy, dobrze się nim maluje. Nabiera idealną ilość lakieru, przez co nie rozlewa się po skórkach.

Kolor jest raczej przezroczysty. Owszem, jest to popiel ze srebrnymi drobinkami, ale ja jednak wole używać go nawierzchniowo, na jakiś inny kolor lakieru. 



Do pełnego porycia płytki potrzebuję min. 2 warstwy. 
Lakier szybko zasycha, nawet 2 warstwy nie są jakimś szczególnym problemem. 



Lecz, muszę się przyznać szczerze, lakier nie skradł mojego serca... Tak strasznie o niem marzyłam, śliniłam się do monitora widząc u kogoś lakier OPI, a teraz, gdy sama go mam, jest dla mnie mniej niż przeciętny... 



Trwałość jest tragiczna. Sam na paznokciach utrzymuje się ok. 2 dni (sorry, ale jednak spodziewała bym się czegoś LEPSZEGO za 40zł...). Odpryskuje, wygląda bardzo nieestetycznie. Kolor jest ładny, ale tylko jak stosuję go nawierzchniowo, na inny lakier. Jak jest sam, wygląda trochę niechlujnie... 
No i cena, która dla mnie jest okropnie droga. Posiadam równie kosztowny lakier w swojej kolekcji, od Max Factor, i on wytrzymuje na moich pazurach 7 dni... A jest troszeczkę tańszy...
Dla mnie ten lakier jest przekreślony... 


Aha, i jeżeli tego było by mało, to spójrzcie jak fatalnie się zmywa:



Drobinki pozostają na paznokciach i skórze wokół nich. FATALNIE!


Zalety:
+pędzelek
+konsystencja
+szybko zasycha

Wady:
-wysoka cena
-bardzo nietrwały
-szybko odpryskuje
-ciężko się zmywa (przynajmniej mój kolorek)


Oh no no, never again :P

środa, 10 kwietnia 2013

Fashionista Pink on the lips... ;)

Cześć, 

Długo się zastanawiałam, z jakim makijażem połączyć pomadkę, którą znalazłam w moim marcowym ShinyBoxie... 
Postanowiłam więc zbytnio nie kombinować, i pomalować oczy linerem, mocno wytuszować rzęsy i dodać do tego ostrość mojego Fashionisty :P
Dziś postanowiłam Wam się pokazać w całej okazałości...

Oto ja:




Zdaję sobie sprawę, że znajdzie się teraz tysiące hejterów, które skrytykują moje brwi, rzęsy, usta, nos, włosy, szyję, skórę, pryszcze... :D Ale wiecie co? Najważniejsza jest samoakceptacja, więc... Do startu, gotowi, start! :D :D 


Szminka w opakowaniu prezentuje się o tak;


Niebawem ukaże się recenzja z kolejną porcją zdjęć i makijażem :)) 

Cieszę się, że w końcu odważyłam się pokazać swoją twarz. Teraz przynajmniej będę mniej anonimowa;)



Pozdrawiam Was kochane, 

Julia

wtorek, 9 kwietnia 2013

The Secret Soap Store

Cześć, 
dzisiaj przyszła do mnie paczuszka, w której znajdowało się kilka fajnych produktów, które chętnie wypróbuje przed zakupem. 
Otrzymałam je od firmy w ramach "współpracy", ale ja to traktuję raczej na zasadzie "wypróbuj przed kupnem". Owszem, pojawią się recenzje tych produktów, ale raczej krótkie i mało szczegółowe, bo przecież wyrobić sobie zdania nie mogę używając samych próbek :)
Na testowanie zgodziłam się z czystej ciekawości, bo jeszcze nigdy nie miałam produktów marki TSSS :) 



Co w niej znalazłam?


A dokładnie:

Mini-mydełka : rumianek, mandarynka, pieprz czarny (pachnie baarrrdzo męsko -ląduje w łazience u mojego lubego)
4 próbki po 4 ml Eliksiru do ciała

4 próbki kremu do rąk - 2 zielona herbata, 2 pomarańcza

2 próbki kremu do twarzy


No, i to by było na tyle. Najwięcej Wam powiem o mydełkach, które zapowiadają się bosko. Później napiszę Wam o całej reszcie. 
Testowanie czas zacząć :)


Za testery dziękuję:









The Secret Soap Store


Pozdrawiam,
Julia










środa, 3 kwietnia 2013

Yesterday you told me about the blue blue sky.. :))

Czeeeść, 

oo, dawno mnie tu nie było! Mam nadzieję, że choć trochę się stęskniliście:D
Na pocieszenie i odkupienie win pragnę Wam pokazać mój makijaż, który wykonałam przed wyjściem na jakąś imprezkę, pewnie z moim M. Było to już jakieś 2 tygodnie temu, ale jeszcze nie zdążyłam się pochwalić tym makijażem :)
Dzisiejszy tytuł (kto zgadnie z jakiej piosenki??? :D ) chyba podpowiedział Wam, że mejkap będzie w kolorach nieba... 
Same zobaczcie! :) 







I jak, podoba się Wam?

Czego użyłam do makijażu:
-podkład Illuminating od Wibo nr 01 porcelanowy
-tusz do rzęs Lift Lash XXL Volume od Wibo 
-kredka automatyczna czarna Eveline Cosmetics 
-kredka Gosh 008 Silver Screen
-Jedwabisty cień do powiek delia nr. 05 (najjaśniejszy z paletki) 



Pozdrawiam, 

Julia