czwartek, 21 marca 2013

Delikatny krem do twarzy z kolagenem od BingoSpa

Hej dziewczyny! 

Przybiegam do Was dziś z nowiną - dostałam się do finału konkursu językowego :D wzięłam w nim udział, bo Pani od niemieckiego mnie o to prosiła... A tu proszę, dostałam się dalej :) W kwietniu czeka mnie mała wycieczka, a nóż może uda mi się coś wygrać... Na pewno się Wam pochwalę :) 
Już same finały są dla mnie moim małym sukcesem... 
Teraz tylko nauka, nauka, nauka i przygotowywanie się z materiałami od organizatorów i mojej nauczycielki:) Postanowiłam, że postaram się zrobić wszystko, żeby tam się nie "zbłaźnić" :D 

No dobra, ja tu prywatę sobie piszę, a przychodzę dzisiaj do Was z trzecią, ostatnią już recenzją kosmetyku, który dostałam w ramach współpracy z BingoSpa. Na ten kosmetyk potrzebowałam najwięcej czasu, dlatego też moje zdanie o nim wyrabiałam sobie dość długi czas... Tym kosmetykiem jest delikatny krem do twarzy z kolagenem. 

No to, zaczynamy! :) 



Opakowanie jest zwyczajne, standardowe dla kosmetyków BingoSpa. Plusem jest to, że są dość trwałe i po skończeniu kosmetyku mogą mieć praktyczne zastosowanie, np. na jakieś bibelotki, które łatwo się gubią (spinki, gumki do włosów). 



Zapach jest ładny, choć raczej niespotykany w kremach do twarzy... Trochę mocny, ale mi nie przeszkadza. Szybko ulatnia się z twarzy.



Konsystencja jest bardzo gęsta, ale świetnie rozsmarowuje się na twarzy i szybko wchłania. Przez to produkt jest niesamowicie wydajny! Nie wiem czy jestem w stanie go w ogóle wykończyć w pojedynkę :P
Krem nie zostawia tłustego filmu na skórze, nie lepi się ani nie roluje.

Od producenta:
(szczerze mówiąc to dla mnie za mało info, ale jak biorąc pod uwagę to, że kosmetyki Bingo są dostępne tylko przez sieć, to na stronach zawsze są napisane informacje dot. danego kosmetyku)


Skład:



Co sądzę na jego temat?
Nie wiem dlaczego, ale jestem wobec niego dziwnie neutralna... No tak, nawilża moją skórę i to dogłębnie, ponieważ pomaga mi codziennie niwelować suche, zrogowaciałe placki na twarzy ( na policzku, brodzie i nad okiem).
Jest delikatny, świetnie używa się go na wcześniej oczyszczoną twarz. Nie szczypie, ani nie uczula, mimo swojego zapachu.
Nie spowodował żadnego zasypu. Nie zapycha...

Szczerze mówiąc, kosmetyk jest na prawdę świetny, ale... No właśnie, ale... Mimo jego zalet nie wiem, czy kupiłabym ponownie, ponieważ mam wrażenie, że nic nie robi z moją skóra... Kremy korygujące - poprawiają wygląd skóry, matujące - matują, a ten? Chyba nie robi nic, prócz codziennej, lekkiej pielęgnacji.
No cóż, produkt fajny, ale i tak mam mieszane uczucia co do niego, mimo, iż nie potrafię w nim znaleźć prawie żadnych wad...



Zalety:
+głęboko nawilża
+nie szczypie
+nie zapycha, nie uczula
+nie lepi się, nie roluje
+nie pozostawia tłustego filmu
+delikatna, dobrze wchłaniająca się konsystencja 



Wady:
-dość mocny, perfumowany zapach




Produkty otrzymałam od BingoSpa. Fakt otrzymania ich w ramach testowania nie wpłynął na moją opinię. 
 
Zapraszam Was do kupna tego produktu tu -> http://www.bingosklep.com 
Oraz częstego odwiedzania profilu na facebooku, gdzie dość często pojawiają się konkursy z nagrodami -> http://www.facebook.com/pages/BingoSpa-Polska/453101484735693

Kosmetyk ten możecie zakupić w sklepie producenta -> http://bingospa.pl/pl/572-delikatny-krem-do-twarzy-z-kolagenem-bingospa.html :)


A Wy, miałyście już może ten krem? Jesteście z niego zadowolone, czy też macie jakieś mieszane uczucia co do niego?


Pozdrawiam Was, 

Julia




3 komentarze:

  1. Czyli taki sobie zwyklaczek :) Nie miałam z nim nigdy wcześniej do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam nic z bingo spa
    krem do twarzy to może nie, ale maski do włosów kiedyś spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak mam ten krem i ja jestem bardzo zadowolona.Najbardziej podoba mi się to,ze pozostawia skórę taką "jedwabiście gładką". Nie wiem czy też to zauważyłaś, ale moja buzia jest po nim po prostu gładziutka!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:) Miło mi, że jesteście tu ze mną:*