Przepraszam, że tyle czasu nie pisałam, ale wyjechałam we wtorek, a wróciłam wczoraj. Z moim Markiem wyjechaliśmy do Jeleniej góry, ale głównie przebywaliśmy w Karpaczu:)
Było cudownie! Mieszkaliśmy w takim "małym mieszkanku" czyli pokój + przedpokój+ łazienka+ kuchnia :) A to wszystko w zniewalająco niskiej cenie...
Wszystko czyściutkie, właściciele bardzo mili:) Jeżeli interesowało by Was to nasz hotelik nie ma nazwy, aczkolwiek znajdziecie go tu:))))
Trochę zdjęć krajobrazów zimowych i wracam do paczuszki;)
A w mojej długo wyczekiwanej paczuszce znalazła się mascara maksymalnie wydłużająca WOMAN z Celii. Bardzo się cieszyłam z niej, ale jak pomalowałam rzęsy, to efekt mnie nie zadowolił, jest za delikatny... Zresztą, niebawem Wam go pokaże ;)
No... Mascara jest za delikatna niestety... I nie zauważyłam, by wydłużała moja rzęsy... Po prostu barwi moje naturalne rzęsy... Eh, szkoda, bo myślałam, że będzie dla mnie tak świetny jak ich pozostałe kosmetyki... No ale trudno:)
Pozdrawiam Was kochane:
Julia
Te ośnieżone choinki - cudo!
OdpowiedzUsuńczekam zatem na szczegółową opinię o tuszu
Cudownie... też mam ochotę na wyjazd w góry....
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego wypadu, sama bym gdzieś wyjechała. Mam nadzieję, że uda mi się w ferie. ;-) Uwielbiam góry w takiej aurze pogodowej, jak teraz. :P
OdpowiedzUsuńGóry - jak cudnie!
OdpowiedzUsuńW takich małych mieszkankach niektórzy mieszkają na stałe... ;-)
szczerze? Ja właśnie o takim marzę, przynajmniej na razie:) Żeby zamieszkać z moim chłopakiem ;)
UsuńFajny wyjazd :) Mieszkam niedaleko Karpacza i dosyć często tam jeżdżę.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęci :) a ta maskara jeszcze nie trafiła w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia :) zazdroszczę wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zimowe zdjęcia, uwielbiam takie ! :)
OdpowiedzUsuńPiękne krajobrazy ;) ciekawa jestem obszerniejszej recenzji tuszu
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuń