Na jednym z zaprzyjaźnionych blogów dowiedziałam się o akcji, która była organizowana na facebooku. Do przetestowania można było wygrać jeden z młynków Kotanyi. Pytanie konkursowe było banalne, przynajmniej dla mnie, gdyż uwielbiam gotować. Pytano, za co cenię nowość i spontaniczność w kuchni:) Raz napisałam i... wygrałam! :D
Jestem tak szczęśliwa... Dokładnie nie wiem co dostanę, ale mam nadzieję, że będzie to chili. Uwielbiam ostre potrawy:)
Niebawem, gdy młynek do mnie dotrze, pochwalę się Wam jakie są moje wrażenia z testowania.
Pozdrawiam Was, i bardzo się ciesze, że interesuje Was to, co mam do powiedzenia:*
A tak na marginesie, dla zainteresowanych, chyba przedłużę mój konkurs o tydzień, bo z braku czasu nie mam kiedy wyłonić zwycięzcy:( Mam nadzieję, że to nie będzie jakiś wielki problem, pozdrówka! :D
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńOoo, no to gratuluję! Też uwielbiam chili, więc trzymam kciuki, żeby do Ciebie przyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo dziewczyny:*
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuń